Komentarze (0)
Przystanek Woodstock to chyba jedno z najbardziej znanych wydarzeń muzycznych nie tylko w Polsce, ale także w całej Europie. Od roku 1995 jego organizacją zajmuje się Jurek Owsiak, oczywiście jako przewodniczący fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Szanuję tego człowieka jak nikogo na tym świecie i uważam, że wszystkie negatywne komentarze na temat jego działalności są bezpodstawne. Robi ogromną pracę dla ratowania życia w naszym kraju i naprawdę chwała mu za to. Wracając jednak do samego Woodstocku to ideą tego festiwalu muzycznego jest przede wszystkim podziękowanie wszystkich wolontariuszom za ich ciężką pracę podczas każdego kolejnego finału fundacji.
Idea jest piękna, a do tego finansowa z pieniędzy pochodzących od wielu sponsorów. Imprezy są zawsze ochraniane nie tylko przez polską, ale także niemiecką policję oraz specjalny Pokojowy Patrol, który tworzony jest przez samego Jurka. Motywem przewodnim festiwalu jest rock oraz muzyka folkowa. Najpiękniejsze w tym wszystkim jest jednak to, że Jurek Owsiak daje tutaj szasnę zaprezentowania się zespołom nowym, mało znanym, które dopiero zaczynają przygodę na rynku muzycznym. Co więcej sam już kilka razy byłem na tym przystanku i naprawdę nie spotkałem się z narkomanią czy szeroko pojętymi libacjami. To wszystko plotki, których celem jest zaburzenie przepięknej idei Woodstocku.